Outsourcing programistów zza wschodniej granicy to szansa na uzupełnienie kadrowych luk i dużo niższe koszty pracy!
Chociaż pracę w branży IT co roku podejmuje 20 tys. osób, deficyt programistów w Polsce i stale powiększa się o 3-5%. Tę lukę próbują wypełnić firmy zajmujące się body leasingiem, ale skąd wziąć kolejnych developerów Java, C++, .NET, czy Pythona, skoro popyt na doświadczonych specjalistów znacznie przewyższa podaż?
130 tys. programistów to za mało
Według ostrożnych szacunków w Polsce brakuje dziś 30-50 tys. programistów, w dodatku tych najbardziej doświadczonych coraz mocniej kuszą wyższe zarobki za granicą. Dla przykładu programiści Java - najpopularniejszego i najbardziej pożądanego języka programowani – w USA mogą zarabiać ponad 200 000 USD rocznie, czyli blisko 17 tys USD miesięćznie (60 000 PLN). Dla porównania w Polsce mediana wynosi 6 774 PLN brutto miesięcznie, czyli 10 razy mniej. Dlatego polscy programiści od lat wyjeżdżają za granicę lub pracują w Polsce na kontraktach dla zagranicznych firm. To drugie rozwiązanie jest coraz popularniejsze, ponieważ bez konieczności przeprowadzki pozwala zarabiać zdecydowanie więcej przy dużo niższych kosztach życia w porównaniu z USA i krajami Europy Zachodniej.
W dodatku oliwy do ognia dolał ostatno ostatnio HackerRank, który zaliczył Polaków do pierwszej trójki najlepszych programistów na świecie. Wyprzedziliśmy tym samym Amerykanów, Brytyjczyków czy Niemców, a więc przedstawicieli krajów, do których od lat najchętniej emigrowali nasi rodacy. Nasi programiści zostali docenieni za swoją pracowitość, wysokie kompetencje, znajomość języka angielskiego i otwartość względem innych krajów i kultur. Co ciekawe, w tym samym rankingu Polacy zajęli również pierwsze miejsce pod względem znajomości Javy, uznawanego obecnie za najbardziej przyszłościowy i gwarantujący najlepsze zarobki języka programowania.
Oczywiście nie oznacza to, że czeka nas kolejny zarobkowy exodus, ponieważ rozwijająca się branża przyciąga zagraniczne inwestycje. Swoje oddziały w Polsce coraz chętniej otwierają duże, międzynarodowe koncerny, producenci samochodów, sprzętu elektornicznego i oczywiście banki, mające duże zapotrzebowanie i apetyt na dobrych specjalistów. Dzięki temu programiści mogą liczyć na udział w ciekawych, coraz lepsze warunki, zarobki i pakiety benefitów, którymi starają się zkusić walczące o pracowników IT bogate firmy w Polsce.
Outsourcing IT w ukraińskiej Dolinie Krzemowej
Co jednak z powiększającym się deficytem kadrowym? Dla wielu firm rozwiązaniem są akademie programowania, które powstają w firmach posiadających własne działy iT oraz dużych software housach. Ale to jest inwestycja, która przyniesie efekty dopiero w przyszłości. Tymczasem Polska stała się terenem łowów dła Head Hunterów, nieustannie polujących na doświadczonych specjalistów. Alternatywą dla takiego podkradania sobie pracowników stają się posiłki zza wschodniej granicy, zwłaszcza z Ukrainy.
Jak wynika z danych udostępnionych przez Państwową Służbę Statystyczną Ukrainy, wartość eksportu usług IT na Ukrainie w 2017 roku wzrósł o 20%, co pozwoliło mu osiągnąć wynik 3,6 mld USD, co stanowi 3,34% PKB i wciąż rośnie. Według ostrożnych prognoz w ciągu najbliższych 5 lat wartość ta może wzrosnąć dwukrotnie. Branża IT jest jedną z najprężniej rozwijających się gałęzi gospodarki na Ukrainie. Niższe koszty pracy powodują, że ukraińskie firmy coraz śmielej wchodzą na rynek europejski i stają się atrakcyjną alternatywą dla polskich przedsiębiorców. Wystarczy porównać zarobki w obu krajach.
Portal DOU.ua przeprowadził badania dotyczące wynagrodzenia pracowników IT na Ukrainie, w którym uczestniczyło 16,7% kobiet oraz 83,3% mężczyzn, średni wiek respondentów wynosił 27 lat. Najwięcej z nich pracuje na stanowisku Software Engineer (2168 pracowników), o połowę mniej jako Junior SE oraz niewiele mniej jako Senior SE.
Źródło: https://dou.ua/
Są to przede wszystkim ludzie odpowiedzialni za analizę, projektowanie oraz wdrożenia nowoczesnych narzędzi i oprogramowania. W czołówce znaleźli się również architekci systemowi. To oni mogą już wkrótce stać się głównymi partnerami biznesowymi polskich przedsiębiorców, którzy wybiorą IT outsourcing na Ukrainie jako najbardziej opłacalne i skuteczne narzędzie zaspokojenia potrzeb informatycznych w swoich firmach.
Outsourcing usług IT – ile zarabia programista z Ukrainy?
Pomimo wysokich kwalifikacji pracowników i dużych inwestycji w branży IT na Ukrainie, zarobki programistów są niższe niż w Polsce. Poniżej na wykresie przedstawiono średnie wynagrodzenie dla wszystkich stanowisk, stawki zostały podane w USD.
Źródło: https://dou.ua/
Na największe wynagrodzenie może liczyć oczywiście Director of Engineering, które osiąga nawet ponad 15 tys. zł. Architekt systemowy zarabia niewiele mniej, podobnie jak Senior PM. Zarobki osoby zajmującej stanowisko Software Engineer to ok. 5200 zł, a Junior SE odpowiednio 1700 zł.
Z badań przeprowadzonych przez portal DOU.ua wynika, iż najpopularniejszym językiem programowania na Ukrainie, podobnie jak w Polsce, jest język Java. Na drugim miejscu uplasował się język JS, a czołówkę zamyka C#/.NET. To wynik, który idealnie pokrywa się z zapotrzebowaniem na specjalistów ze znajomością konkretnych języków w naszym kraju.
Dlaczego warto korzystać z outsourcingu za wschodnią granicą?
Na to pytanie odpowiedzieć można, porównując jedynie zarobki informatyków w Polsce i na Ukrainie, ponieważ stopień wykształcenia w obu krajach jest na podobnym poziomie, różnice w wynagrodzeniach z kolei znaczące.
Z danych No Fluff Jobs wynika, że w ostatnim roku zarobki pracowników z branży IT w Polsce wzrosły o 7% w stosunku do roku poprzedniego. Na początku programista może otrzymać pensję w wysokości 4,9-7,7 tys. zł (w przypadku ukraińskiego Junior SE było to 1700 zł, z kolei Software Engineer ok. 5200 zł). Pensje doświadczonych programistów niekiedy przekraczają nawet 16 tys. zł.
Źródło: No Fluff Jobs
Z danych zamieszczonych na Infografice wynika, że na podstawie umowy B2B, programista może otrzymać wynagrodzenie w wysokości od 8000 zł nawet do prawie 15000 zł. Rosnące zarobki i tym samym koszty pracy w branży powodują, że outsourcing IT w Polsce staje się coraz droższy.
Porównując same zarobki programistów w Polsce i na Ukrainie (zarówno przy zatrudnieniu na umowę o pracę i B2B), widać, że jest to oszczędność sięgająca nawet kilkutysięcy złotych. W skali roku dzięki outsourcingowi programistów z Ukrainy wynieść mogą ponad 20 tys. zł! Łatwo policzyć, że oszczędności w przypadku outsourcingu całego działu IT mogą być ogromne. Z kolei outstaffing programistów specjalizujących się w konkretnych technologiach to dla firmy nie tylko oszczędności finansowe, ale również możliwość wypełenia luk kadrowych.